Efekty sesji z Estèe Lauder – Lips To Envy

W dzisiejszym, rozpędzonym świecie, my kobiety jesteśmy pochłonięte licznymi obowiązkami, odhaczamy miliony rzeczy na liście spraw do zrobienia i chcemy wszystkiemu sprostać, a w tym wszystkim najczęściej zapominamy o sobie. Jest przecież jeszcze tyle do zrobienia … znacie to uczucie? Padamy na twarz ze zmęczenia, zapominając o odpoczynku, zapominając o sobie.

Dlatego dziś chciałabym zachęcić Cię do wykonania małego kroku wprzód, do znalezienia chwili czasu dla siebie. Dbanie o siebie to nie jest egoizm, ale przejaw troski o samą siebie.

Musicie pamiętać lub przypomnieć sobie, że w każdej z nas drzemie piękno. Jeśli o tym zapomniałyście lub skutecznie zakopałyście je gdzieś głęboko, to najwyższy czas to zmienić, wyciągnąć rękę i zrobić pierwszy krok. Sięgnąć po to, co wydaje się nieosiągalne. Dbajmy o siebie w każdym aspekcie. Wymówka „nie mam czasu” bywa destrukcyjna, nie pozwólcie jej na to!

My kobiety uwielbiamy się zmieniać i odgrywać różne role, a kolor pomadki to nasz manifest. To kolor pomadki jest każdego dnia odzwierciedleniem naszego nastroju. Chciałabym, abyście dziś razem ze mną okryły nową kolekcję pomadek w płynie Estèe Lauder Pure Color Envy Paint-On Liquid LipColor i wyczarowały na swoich ustach małe dzieła sztuki.

To przepiękna kolekcja pomadek w płynie od z wysoką zawartością pigmentu o trzech odważnych wykończeniach.

Wykończenie winylowe, matowe, a może metaliczne? Tak, naprawdę każda z nas lubi przyciągać spojrzenia, zarówno te męskie- zalotne, z podziwem, jak i odrobinkę „zazdrosne” – kobiece, a z taką pomadką na ustach nie przejdziecie niezauważone. Wystarczy jedno pociągnięcie, aby kolorowe pigmenty pomadki pokryły Twoje usta, a dzięki zawartości kwasu hialuronowego będą nieskazitelnie gładkie i świeże.

To właśnie dzięki Estèe Lauder i nowej kolekcji pomadek Pure Color Envy Paint-On Liquid LipColor przeżyłam przygodę życia, o której dziś chciałabym Wam opowiedzieć, bo stała się ona ważnym, pięknym i inspirującym rozdziałem w moim życiu. Dziś już wiem, że warto marzyć, mieć plany, ambicje i wiarę, że się spełnią, nawet te, o których baliście się śnić.

 

Tak, zaczyna się moja przygoda – przychodzi piękna walizka, a w niej zawartość przepięknych pomadek i zaproszenie na profesjonalną sesję zdjęciową razem z Estèe Lauder, czy to sen? Dziś już mogę powiedzieć, że taki na jawie, bo go przeżyłam i będę wspominać przez lata.

Dotarłam na miejsce punktualnie, ręce drżały, a serce waliło jak oszalałe, czy dam radę, jak będzie? Wciąż sobie powtarzałam „ Jesteś tu po to, by spełniać marzenia, a więc do dzieła !”

Na miejscu w Warszawie czekał już cały zespół Estèe Lauder, makijażystka, stylistka fryzur, panowie operatorzy, oświetleniowcy i oczywiście fotograf – Arcadius Mauritz.

Jadąc na plan byłam bardzo podekscytowana, ale nie będę ukrywać, że stres zjadał mnie od środka. Nie wiedziałam, czy dam radę, ale gdy tylko poznałam tych wspaniałych ludzi, cały team strach odleciał i pojawił się uśmiech, który nie zniknął nawet na minutę.

Zadaniem sesji zdjęciowej było ukazanie trzech wymiarów kobiecości, czyli kobieta w różnych wcieleniach.

Stylizacja i odpowiednio do niej dobrana matowa pomadka zapewniła mi eleganckie, matowe krycie. Płynne pigmenty to potężna dawka matowego odcienia już za jednym pociągnięciem. Pierwszy raz miałam na ustach taki odcień, ale czułam się w nim fantastycznie, inaczej, ale wyjątkowo i wiem, że teraz będzie się bardzo często pojawiał w moich stylizacjach! Dodatkowo to wykończenie jest wyjątkowo trwałe i pozostaje na ustach aż 8 godzin.

Stylizacja i pomadka metaliczna- zdecydowanie przyciągająca zazdrosne spojrzenia, otula usta niezastygającym kolorem i blaskiem, nadając wyrazistość i intensywność. Mniejsze i większe chromowane perełki odbijają światło pod każdym kątem. Aplikacja jest bardzo łatwa, ale precyzyjna. To wykończenie razem z moją stylizacją dało mi poczucie niezwykłej elegancji i luksusu.

Pomadka o wykończeniu winylowym sprawiała, że moje usta pokrył żywy kolor i trwały połysk. W tym wykończeniu usta wyglądają na pełniejsze i mają zupełnie nowy, bardzo kobiecy wymiar.

Każdy makijaż, każde wykończenie dawało mi nową rolę i wcielenie. O godzinie 10 byłam pewną siebie dziewczyną z kapeluszem, a o 12 elegancką kobietą, która może wybrać się na luksusowe przyjęcie.

 

Akcja, kamera, START, pierwsze zdjęcie zostało zrobione. Nasz fotograf, Arcadius, który ma ogromne doświadczenie w fotografowaniu kobiet stworzył niesamowicie pozytywną atmosferę na planie, wiedział jak ma z nami pracować, aby wydobyć z nas to. co najpiękniejsze.

 

Podczas całego dnia, nieodłącznym towarzyszem była kamera, która filmowała cały backstage i pewnie nic się przed nią nie ukryło 🙂 To był niesamowity dzień, pełen wrażeń, przygód, śmiechu, zabawy i motywacji do dalszego działania. Każda kobieta powinna choć raz w życiu poczuć się jak prawdziwa gwiazda i wziąć udział w takim wydarzeniu, bo daje to niezwykłej pewności siebie, która jest bardzo ważna w życiu. Nie chodzi o to, aby chodzić z nosem w górze, traktować wszystkich z góry, chodzi o to, aby znać swoją wartość, lubić siebie, lubić swoje odbicie w lustrze i cieszyć każdym dniem nie zapominając o sobie!

 

 

Dziękuje Estèe Lauder za spełnienie mojego marzenia!

 

Wykończenie winylowe – pomadka Pure Color Envy Paint-On Liquid LipColor 203

 

Wykończenie metaliczne – pomadka Pure Color Envy Paint-On Liquid LipColor 312

Wykończenie matowe – pomadka Pure Color Envy Paint-On Liquid LipColor 200

 

Zobaczcie również nasz film!

 

 

Komentarze

  1. W tej białej bluzce przepięknie. W różowym kolorze zresztą też Pani do twarzy. Ale jak to kolor potrafi zmienić twarz – rozświetla ją na przykład, prawda? Uwielbiam też takie kapelusze, ale chyba tylko u kogoś, bo ja noszę je tylko na plażę. 🙂

Masz jeszcze chwilkę?
Polecam Ci jeszcze artykuły w podobnym klimacie:
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors