Górnośląski Park Etnograficzny – pomysł na piękny weekend

Są takie miejsca, zwłaszcza na Śląsku, które często omijamy, nie spodziewając się jak piękne i wyjątkowe rzeczy chowają się za ich bramami. Tak właśnie było w przypadku Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie, do którego dziś chciałabym Was zaprosić. Dosyć często odwiedzałam Park Chorzowski oraz Wesołe Miasteczko, nie wiedząc nawet, że kawałek dalej znajduje się taka „bajkowa kraina”.

 

Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie jest muzeum etnograficznym na wolnym powietrzu, gromadzącym i prezentującym tradycyjne, drewniane budownictwo wiejskie i małomiasteczkowe tj. budynki mieszkalne i gospodarcze, obiekty rzemieślniczo-przemysłowe oraz sakralne wraz z wyposażeniem wnętrz. Muzea tego typu nazywane są muzeami wsi lub parkami etnograficznymi, jednak najbardziej popularną nazwą pozostaje skansen.

W parku etnograficznym, na obszarze 22 ha, znajduje się około 100 zabytkowych obiektów architektury wiejskiej i małomiasteczkowej. Lubicie tego typu muzea? Gwarantuję zatem, że będziecie w siódmym niebie – ilość obiektów mówi chyba sama za siebie. Ponadto – jeśli tylko dopisze Wam pogoda, zamarzycie o zostaniu tam na zawsze. Nam pogoda dopisała w 100%, piękne słońce i błękitne niebo wspaniale komponowało się z krajobrazem i naprawdę poczuliśmy się jakbyśmy cofnęli się wiele lat wstecz, leżąc na pięknej zielonej łące, podziwiając przyrodę, obcując ze zwierzętami, podpatrując sympatycznego tatę, który uczył swojego 3-letniego syna łowić ryby.

I tu moja propozycja z okazji zbliżających się wyjątkowych dni, jak dzień mamy czy dzień dziecka. Gwarantuję Wam, że pomysł zabrania na wycieczkę, spacer w tym miejscu to prezent wyjątkowy, który z pewnością zapamięta, możecie zabrać ze sobą kocyk, koszyk ulubionych przysmaków i cieszyć się swoja obecnością, rozmowami w otoczeniu wspaniałej przyrody.

Mam dla Was również drugą propozycję, czyli pomysł na Dzień Dziecka w skansenie, który będzie tu obchodzony 29 maja. Będą tu czekać na dzieci, ale również na nas dorosłych świetne atrakcje, takie jak zabawy i gry wiejskie m.in.: zośka, kapsle, podchody, odbijanka. Przyznam szczerze, że z chęcią sama wezmę w nich udział, by z łezką w oku powspominać własne dzieciństwo i zabawy, które teraz są tak rzadkim widokiem. Co jeszcze? Dowiemy się jak żyły wiejskie dzieci, posłuchamy jakie miały obowiązki, a jak wyglądała ich rozrywka. Ale chyba największą atrakcją będzie wiejska gra terenowa. Już nie możemy się doczekać!

Wracając do samych informacji na temat muzeum, Górnośląski Park Etnograficzny należy do szlaku architektury drewnianej woj. śląskiego. Pierwszy pomysł powstania takiego miejsca pojawił się jeszcze przed wojną, w 1938 roku. W międzyczasie przygotowywano różne koncepcje i tworzono projekty. W końcu, po wielu latach, udało się otworzyć muzeum. 5 maja 1975 roku zwiedzającym udostępniono 33 zabytkowe obiekty. Przejdźmy jednak od historii do konkretów! Teraz jest ich już około 100. Z pewnością zwrócicie uwagę na to, że mimo iż obiektów jest tak wiele, to każdy jest wyjątkowy i inny. W poszczególnych pomieszczeniach potrafiłam odnaleźć szczególiki, które przykuwały moją uwagę na dłuższą chwilę. Bardzo ciekawe efekty dźwiękowe sprawiały, że naprawdę można było poczuć się jak na wsi, odgłosy zwierząt, szum wiatru, szczekanie pilnującego domu psa, śpiew kobiet w kościele, płacz dziecka.

Jeśli tylko lubicie takie klimaty, lub chcecie dopiero je odkryć koniecznie odkryjcie to miejsce!