Back to school – moda szkolna na przestrzeni ostatnich lat

W modzie szkolnej tej z dawnych lat oraz dzisiejszej znajdziemy wiele kontrastów, różnic, im dalej sięgniemy w przeszłość tym zrobi się ciekawiej, a momentami wręcz abstrakcyjnie dla „dzisiejszej młodzieży”.

Na sam końcu znajdziecie konkurs przygotowany wspólnie z Zalando „Back to school”

Odnajdywanie wspomnień, a przy okazji poszukiwanie różnic między okresami historycznymi może okazać się bardzo zabawnym zajęciem, momentami ze śmiechu pewnie rozbolą Was brzuchy, ale będzie to również ciekawa lekcja historii dla młodego pokolenia.

Moda zmienia się w ekspresowym tempie, zmieniają się nie tylko stroje, ale również fryzury, gadżety, zabawy. Dla mnie punktem odniesienia będą lata 80, które pamiętam ze szkolnych lat siostry, lata 90 czyli okres mojej szkolnej beztroski oraz początki XXI w. Początki lat 80 to charakterystyczne mundurki, to lata gdzie w sklepach brakowało niemal wszystkiego więc z biegiem czasu również i te granatowe wdzianka z białym kołnierzykiem, kiepskiej jakości śliskiego materiału zniknęły ze szkół. Fartuszki sprawiały, że wszyscy wyglądali jednakowo, występowały w wersji dla dziewczynek oraz chłopców, jedynym elementem, który je wyróżniał była tarcza wzorowego ucznia.

Lata 90-te, piękne czasy mojego dzieciństwa

Lata 90-te to okres, w którym rozpoczynam naukę szkolne mundurki odchodzą w zapomnienie, ale w sklepach wciąż wszystkiego brak. Siadam do zdjęć i „umieram ze śmiechu”, zastanawiając się za każdym razem jak mama mogła mnie tak wypuścić z domu 🙂 Poniżej stylizacja skomponowana na potrzeby szkolnej sesji fotograficznej, ten dżinsowy komplecik, szał! Prawdziwym hitem jednak są dodatki, te okulary, te skarpetki no i ta fryzura, miała się chyba komponować z tym grzybowym wzorem ze skarpetek, innego wytłumaczenia nie ma. Pytam mamo, serio? czy Ty to widzisz?! haha

(ps. to naprawdę ja, mi samej ciężko uwierzyć )

Moje lata 90-te to ubrania otrzymane w spadku po starszej siostrze lubsukienk uszyte przez znajomą krawcową. Pamiętam, jednak, że sukienki te były naprawdę piękne, bardzo dziewczęce, delikatne, takie romantyczne, mama dbała o stosowne dodatki typu kapelusz, skarpetki do lakierek czy małą torebeczkę, szkoda tylko, że na mojej głowie tworzyła fryzurę przypominającą grzyba 😉

Sukienka od krawcowej i mój kultowy składak

Strój na co dzień oraz szkolne wycieczki

Jedynym kryterium doboru była wygoda, ponad wszystko liczyła się tylko ona. Często były to moje kochane spodnie dzwony lub ogrodniczki, te drugie przetrwały bardzo długo, ponieważ gdy stały się zbyt krótkie, mama wzięła nożyczki, pięknie podszyła i stworzyła wersję na lato. Do zestawu dobierałam klasycznt t-shirt lub bluzę kangurkę. Albo wyglądam jak chodzący dżins, jak widać na zdjęciu.

Szkolny bal- czyli Edyta w wersji eleganckiej

Mała czarna zawsze w modzie… jak widzicie w moim przypadku nie koniecznie. Ja na szkolny bal założyłam białą bluzkę od mamy oraz szarą spódnicę, buty były dwa rozmiary za duże, bo podkradzione siostrze więc z balu wracałam już boso.Reszta koleżanek najczęściej pojawiła się w klasycznych, prostych, czarnych i bardzo skromnych sukienkach.

To co jednak najbardziej utkwiło mi w pamięci i bez czego żadna dziewczynka z lat 90-tych się nie obeszła to koszulka z ulubionym boysbandem, niektóre z nich tak bardzo „kochały” swoich idoli, że zmieniały również fryzurę na cześć swojego idola, którym najczęściej był Nick Carter 🙂 Ja pozostałam jednak wierna glanom oraz The Kelly Familly oraz boskiemu Enrique.

Lata 90-te były wyjątkowe pod względem gadżetów zabaw oraz zabawek, których było niewiele, ale były wyjątkowe, guma do skakania, piłka, kreda, sprężyna, jojo, lalka barbie,karteczki do segregatora, pegasus, szczęśliwcy posiadali pierwsze komputery Commodore, rower składak, zabawa w klasy, podchody…i wiele innych

Zabawa lat 80-tych, 90-tych KLASY oraz kultowe spodnie ogrodniczki oraz tak zwane mom jeans, miałam obie, jak wiecie królują również w dzisiejszych młodzieżowych stylizacjach (moda zatacza koło)

A dziś…

1 września niewiele się zmienił na przestrzeni lat. Wśród dzieci dominują stroje wizytowe, białe bluzeczki, spódniczki, zmienia się to jednak w kolejnych dniach na szkolnych korytarzach. W młodszych klasach, gdzie nad ubiorem czuwaja jeszcze rodzice, jest dosyć klasycznie i wciąż dominującą cechą jest wygoda dzieci. Jednak stroje te już nie tylko są wygodne, ale również ładnie wyglądają. Dawniej wygoda oznaczała modową katastrofę. W trakcie zajęć szkolnych liczy się komfort, stąd duża popularność t-shirtów, legginsów, marszczonych spódniczek, miłych sweterków i wygodnych adidasów.

Sytuacja zmienia się w gimnazjum, gdzie panuje totalna niemal swoboda. Nastolatki poprzez ubiór wyrażają siebie, a dostęp do niezliczonej ilości marek odzieżowych bardzo im to ułatwia, jest kolorowo, czasami mrocznie, czasami egzotycznie wręcz, ale tak było również ze mną jednego dnia byłam słodką dziewczynką, by następnego włożyć obcisłe czarne spodnie i glany.

(Klasyczny strój z lat moich nastoletnich lat, dzwony, t-shirt, kultowe adidas super star / Ulubiony zestaw Olivki, spódniczka, bluza, czapka oraz wygodne adidasy )

Gadżet XXI w telfon komórkowy, oczywiście w wersji smrtphone

A tak wygląda idealna szkolna jesień w roku 2016

Wszystkie rzeczy skompletowałam w sklepie ZALANDO

KONKURS!!!

KONKURS!!!

Mam dla Was fantastyczny konkurs, w którym do wygrania będą 3 vouchery ( 250zł, 150zł,100zł) do wykorzystania w sklepie Zalando.pl

Zadanie:

„Wyobraź sobie, że masz szansę na ‘Back to school’ – jaki strój byś teraz sama założyła na klasówkę z matematyki, lekcję wf-u lub dyskotekę? 🙂 Stwórz kolaż z produktów ze strony Zalando.pl oraz nie zapomnij dopisać na którą lekcję się wybierasz:)”. Zdjęcie lub linki do stylizacji opublikuj na naszym Facebooku pod postem konkursowym TU. Powyżej podsyłam Wam pomysł na moją stylizację, z chęcią wróciłabym na lekcję historii lub języka polskiego! Kolej na WAS. Jeśli nie wiecie jak stworzyć kolaż, wklejcie linki do wybranych rzeczy.

Regulamin konkursu – TU