Wakacje w Turcji
Jak już wiecie i mogliście zobaczyć na naszych relacjach w Instastory mieliśmy przyjemność spędzić nasze wakacje w Turcji razem z Travelplanet.pl . Pisałam Wam już wcześniej, że dla mnie jest to doskonały serwis podróżniczy dzięki któremu możecie przejrzeć oferty wielu biur podróży jednocześnie, a co ważne, ceny wyjazdów są dokładnie takie jak w poszczególnych biurach. Macie natomiast wszystko w jednym, przejrzystym miejscu, wyszukiwarka jest bardzo intuicyjna, nie musicie przechodzić z jednej strony na drugą, odświedzać kolejnej i znowu wracać. Tu jest łatwiej, szybciej, a dodatkowo konsultant on-line jest dostępny cały czas więc na bieżąco możecie zadawać mu pytania.
Jeśli natomiast nie lubicie rezerwacji przez internet możecie zawsze udać się do jednego z ponad 100 biur podróży Travelplanet.pl i załatwić wszystko na miejscu.
Nasz lot do Antalyi, gdzie znajduje się lotnisko trwał niespełna 3 godziny, na miejscu czekała na nas rezydentka, która zaprowadziła nas do autobusu, a następnie mogliśmy udać się w kierunku hotelu. W samym hotelu natomiast okazało się, że recepcjonista całkiem sprawnie posługuje się językiem polskim. Forma wakacji all inclusive sprawia, że naprawdę można odpocząć i niczym się nie martwić, dlatego tak szybko udało się nam włączyć przycisk chill maksymalny. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią, nie potrafią czy też nie mają czasu na planowanie całego wyjazdu. Można również połączyć formę all-in i nie utknąć tylko w hotelu, ale wyjść poza, do ludzi, poznać ich kulturę oraz zobaczyć wiele pięknych miejsc.
Wydawać by się mogło, że Turcja to kraj na tyle dobrze znany i często odwiedzany, że pewne podstawowe informacje o nim nie powinny być notorycznie przekłamywane. W dobie powszechnego dostępu do internetu, wiadomości w TV, często zalewa nas stek bzdur. Słyszymy, że Turcja to kraj arabski i oczywiście pojawia się w nas fala bardzo negatywnych skojarzeń. Arabowie zamieszkujący Turcję stanowią od 0,7 do 2,5% , a Turcja nie jest krajem arabskim. Zacznę od tego, że wyjazd ten sprawił, że moje nastawienie do Turcji bardzo się zmieniło, czuję również obowiązek, aby podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami, abyście tak jak ja mogli zobaczyć jak tam jest naprawdę.
Turcja zachwyciła mnie już od pierwszych chwil. Uśmiechnięci ludzie, chętni do kontaktu i rozmowy. Przepiękne krajobrazy, roślinność, wieczne słońce, ciepłe morze. Urzekły mnie smaki potraw tak różnorodnych, zapachy przypraw, herbat, aromat kawy. Tam poznałam prawdziwy smak melonów, arbuzów, brzoskwiń, z których sok cieknie aż po łokcie. Nikt tu nigdzie nie goni, nie ma skwaszonej miny.
Jestem zauroczona i postaram się, abyście poczuli chociaż odrobinę moich emocji, których dostarczył mi ten wyjazd do Turcji.
ZANIM WYJEDZIESZ DO TURCJI – PODSTAWOWE INFORMACJE
PASZPORT I WIZA
Być może dla wielu osób jest to oczywistością, ale warto pamiętać, że aby wjechać na teren Turcji potrzebny jest paszport. Rozpieszczeni łatwością przemieszczania się po Europie podróżnicy czasami o tym obowiązku zapominają, tymczasem na dowód osobisty do Turcji dostać się nie da. Musicie również mieć ze sobą wizę lub nabyć ją na lotnisku. Minimalna ważność paszportu do uzyskania wizy elektronicznej lub na lotnisku wynosi 180 dni od daty wjazdu do Turcji. Koszt ok 20 USD jeśli robicie to przez internet lub 30 USD płatne gotówką na miejscu.
WALUTA, METODY PŁATNOŚCI
Waluta urzędowa w Turcji to lira turecka, ale płacić można również w euro i dolarach oraz oczywiście kartą płatniczą.
WYNAJEM SAMOCHODU W TURCJI
Wynajem samochodu w Turcji nie stanowi najmniejszego problemu, polskie prawo jazdy jest akceptowane podczas wakacyjnego pobytu. Samochód możecie wynająć u rezydenta lub w miejscowych wypożyczalniach. Cena za litr benzyny aktualnie była niższa niż u nas ze względu na niskie kursy tureckiej waluty. Jakość dróg jest bardzo dobra, trzeba się jednak nastawić na spory ruch w miejscach typowo turystycznych oraz bardzo dynamiczną jazdę tutejszych kierowców.
HOTEL I OKOLICA
Turecka baza noclegowa należy do jednej z najbardziej rozwiniętych na świecie. Tysiące obiektów oferują wszystko, co można sobie w czasie urlopu wymarzyć. My spędziliśmy 7 dni w Club Turtaş Beach Hotel, który jest idealny dla rodzin z dziećmi oraz par. Dlaczego i jak to możliwe? Znajdziecie tu zarówno miejsca do szalonej zabawy, jak baseny ze zjeżdżalniami, animacjami, muzyką jak i strefy relaksu z basenem i hamakami, w których należy zachować ciszę i spokój. Dla mnie było to idealne połączenie, ponieważ do południa szaleliśmy w mini aqua parku, Olivka miała masę atrakcji. Mini aqua park, club dla dzieci, zabawy z animatorami, a później szliśmy odpocząć do strefy chill. Hotel ma również piękną prywatną plażę z bezpłatnymi leżakami, parasolami oraz beach barem. Morze jest wyjątkowo ciepłe, podczas naszego pobytu temperatura dochodziła do 30 stopni. Na plaży znajdziecie również sporty wodne, które bardzo polecam. Jazda bananem lub na sofie należy do niezapomnianych i jest lepsza niż rollercoster.
Jedzenie od rana do nocy, przepyszne, bardzo urozmaicone i sądzę, że nawet największe niejadki znajdą tu coś dla siebie. Przez cały dzień i noc dostęp do pitnej wody, kawy i herbaty.
Doskonałe miejsce na spędzenie wakacji w Turcji !
JAKI REJON WYBRAĆ ? ALANYA!
Turcja to rejon ogromny, obszary nad Morzem Śródziemnym oraz Egejskim rozciągają się na ponad 1000 kilometrów linii brzegowej (jeśli brać pod uwagę tylko i wyłącznie najpopularniejszy obszar od okolic Alanyi do Çeşme). Nasz hotel położony był w miejscowości Konakli, dosyć blisko Alanyi, do której udaliśmy się kilka razy ponieważ tak nas zachwyciła.
Alanya, to turystyczne miasto liczące oficjalnie 100 tys. mieszkańców. Nieoficjalnie: dwa razy tyle, jeszcze w połowie XX wieku była to skromna wioska rybacka. Przez ostatnich kilkadziesiąt lat rozrosła się i uzyskała miano najważniejszego tureckiego kurortu. Od kwietnia do października zamienia się w prawdziwe Wielkie Miasto, które rozsławiła plaża Kleopatry, wznoszące się powyżej ruiny zamku, no i kolorowe życie nocne. Tu każdy znajdzie coś dla siebie, urokliwe knajpki z piękną muzyką na żywo, pysznym jedzeniem, a z drugiej strony masa klubów dla młodzieży. Jest tu wiele pięknych miejsc, które odkryliśmy i do nich chcemy Was zabrać, jednocześnie zachęcając do odwiedzenia.
PORT (ISKELE) Z LATARNIĄ MORSKĄ
Będąc w porcie warto przespacerować się sztucznym półwyspem (pirsem), wysuniętym głęboko w morze. Na jego krańcu stoi latarnia morska, a dodatkowo z tego miejsca można zrobić najładniejsze zdjęcia portu i wybrzeża w Alanyi. Bardzo urzekło mnie to miejsce, zobaczyłam tu jedne z piękniejszych zachodów słońca, nawet w szczycie sezonu nie ma tu tłumów turystów, powiem wręcz, że ich brak. Natomiast okolice portu, późnym wieczorem zmieniają się w centrum rozrywkowe.
KOLEJKA LINOWA TELEFERIK W ALANYI
Odwiedzając Alanye nie sposób przegapić górującej nad miastem potężnej linii fortyfikacji. Całe wzgórze otoczone jest murami obronnymi, a ich całkowita długość wynosi aż 6,5 kilometra. Mury wzmocnione zostały 140 wieżami obronnym. Od 2017 można się tu dostać kolejką linową. Koszt to około 20 zł w obie strony. Kolejka kursowała do godziny 19. Z góry Wam powiem abyście nie wracali tak wcześnie, po tej godzinie robi się tu błogo i spokojnie, zobaczycie zachód słońca i najpiękniejszą panoramę, jeśli poczekacie. A później udacie się na busik, wrócicie nim przy pomocy biletu zakupionego na drogę powrotną kolejki. Jeśli jednak nie zdążycie również na bus, bo klimat tego miejsca i ludzie zatrzymają Was na dłużej i zupełnie stracicie poczucie upływającego czasu (tak jak my), możecie wrócić spacerkiem na dół. Nam zajęło to około 30 min i było warto.
Kolejka linowa w Alanyi prowadzi na wzgórze Kale, a widoki z niej zapierają dech w piersi. Zobaczycie panoramę miasta, piękne plaże i zachodzące słońce jeśli wyruszycie wieczorem. Na górze warto zobaczyć samo wzgórze oraz udać się do tamtejszych knajpek. Polecam Wam szczególnie tą schowaną troszkę głębiej. Prowadzi ją Özlem, którą poznaliśmy przesiadując w jej pięknej kawiarni. Wypijecie tu domową lemoniadę i zjecie lokalne przysmaki jak ciasteczka czy kaktusy z jej ogródka. O samym miejscu i tej przygodzie powstanie osobny wpis!
PLAŻA KLEOPATRY
Nazwa Plaża Kleopatry pojawia się w każdym folderze reklamowym o Alanya i Riwierze Tureckiej. To tutaj podobno flirtowała piękna królowa egipska Kleopatra i Marek Antoniusz. Plaża Kleopatry jest jedną z najpiękniejszych jak i najpopularniejszych Tureckich plaż. Rozciąga się tuż przed wejściem do jaskini Damlatas, do której to można wejść z plaży. Dzięki czystej wodzie i odpowiedniej głębokości można uprawiać tutaj różnorodne sporty wodne min. pływanie, windsurfing, parasailing czy nurkowanie. Na plaży można zagrać w siatkówkę, odbywają się tutaj również zawody w tej dyscyplinie. Hotele oferują swoim gościom korty tenisowe, boiska, baseny i siłownie. Infrastruktura jest tutaj bardzo dobrze rozwinięta. Można wypożyczyć leżaki, parasole przeciwsłoneczne, a także zjeść posiłek w jednej z licznych restauracji.
Knajpka godna polecenia : PANDEROSA ALANYA
Niesamowity klimat, świetne jedzenie, atrakcje dla gości, super muzyka! Poczujecie tu prawdziwie turecki klimat, taki ze szczyptą nowoczesności. Zaskoczeniem były dla mnie ceny w tureckich restauracjach. Po wizytach na Malcie czy we Włoszech mogę wręcz powiedzieć, ze jest tu tanio i można najeść się do syta!
Wypić świeżo wyciskany sok owocowy
Tak, wypić świeżo wyciskany sok, najlepiej z pomarańczy, lepszego nie piłam nigdzie. Możecie go również przygotować sami, nam się udało. Przy okazji warto poznać właściciela, jak zwykle uroczego i pomóc sprzedać mu kilka sztuk!
WYCIECZKI FAKULTATYWNE
Czyli co warto zobaczyć będąc w Turcji? Miejsc tych jest wiele i są naprawdę przepiękne, jednak wiele z nich jest mocno oddalona, ale nie oznacza to, że nie warto. Trzeba tylko wziąć pod uwagę fakt czy jesteście z dziećmi i aktualną pogodę. My mieliśmy ogromną ochotę na PAMUKKALE czy KAPADOCJĘ, ale uważam, że wycieczki te są raczej dla dorosłych lub starszej młodzieży. My w ramach wycieczek fakultatywnych wybraliśmy rafting i statek piracki (polecamy opcję z polskim animatorem jeśli wyruszacie z dziećmi). Te wycieczki nadają się dla całych rodzin i gwarantują fajnie spędzony czas. Z rozmów z innymi turystami wiemy, że bardzo polecali również Zielony Kanion.
Na koniec kilka wskazówek przed wyjazdem na wczasy w Turcji:
- przed wylotem zaopatrzcie się w priobiotyk i bierzcie go od początku przyjazdu, mogą się zdarzyć dolegliwości jelitowe, a w ten sposób z pewnością ich unikniecie.
- połączenia telefoniczne, smsy, internet jest bardzo drogi w przypadku polskich operatorów dlatego najlepiej zaraz po przyjeździe kupić kartę u tureckich operatorów. Wystarczy dowód, aby zakupić taką kartę. Za kwotę 15 euro macie rozmowy i internet na całe wakacje i myślę, że nawet tego nie wykorzystacie.
- nie bójcie się korzystać z taksówek, możecie się też targować. My mieliśmy stałego kierowcę, który był bardzo przyjemny, uczciwy i dostępny praktycznie przez cały dzień.
- komunikacja miejska działa dobrze i jest bardzo tania. Wystarczy pomachać ręką, aby kierowca się zatrzymał.
Czy jakiś konkrety probiotyk polecasz? Brać go dopiero na miejscu od pierwszego dnia czy jeszcze w Polsce?
Ja myślę, że warto już kilka dni przed jeśli wiesz, że będziesz wyjeżdżać 🙂 Osobiście polecam Dicoflor, przy okazji działa fajnie na odporność, jest w wersji dla dzieci i dla dorosłych 🙂
Cudne miejsce i cenne wskazówki 😉
Jaki balsam używasz, polecasz po opalaniu, żeby opalenizna została na dłużej?
Po klasycznym opalaniu na słońcu nie mam akurat nic, jedynie fake bake, ale to po opalaniu natryskowym. Używam mgiełki Esthederm do ciała i buzi, która świetnie nawilża 🙂
Fajna relacja ☺ Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wracają wspomnieni z pobytu sprzed 8 lat
Piękne zdjecia! Świetnie wyglądacie dziewczyny. Kto jest autorem tych cudnych zdjęć?
Co do porad wyjazdowych, zgadzam się w stu procentach! Mam nadzieję że dużo osób z zaglądających tu weźmie je sobie do serca. Czasami to mogłoby odmienić wyjazd, wiem bo przeżyłem lekki koszmar podczas wakacji z dziewczyną. Po za tym post jest świetny! Pozdrawiam i czekam na kolejne.
Jestem właśnie na etapie szukania celu podróży na wakacje 2019. Nie ma co się dziwić, o dobre zakwaterowanie trzeba powalczyć już na początku roku kalendarzowego. I tak właśnie trafiłam na Twojego bloga. Przeczytałam artykuł o Twojej wyprawie do Dubaiu – ekstra! Mnie niestety nie stać na taki wyjazd i tym samym Turcja przekonuje mnie bardziej. Piękne zdjęcia. Jaka szkoda, że dopiero jesień..
Świetne zdjęcia – widać, że wyjazd bardzo udany :*
Wspaniała relacja. Najważniejsze, że wycieczka była udana 🙂
Zastanawiam się nad wyjazdem do Turcji, więc dzięki za ten wpis!
przepiękne zdjęcia, ja planuję w przyszłym roku wybrać się do Turcji 🙂
Przepiękne zdjęcia!
Mega to wygląda!
Co do samej Turcji – byłam aż 15 razy, a dalej chce się wracać… zdecydowanie ulubiony kierunek 🙂
Z wielką przyjemnością przeczytałam Waszą relację z pobytu w Turcji oraz obejrzałam zdjęcia – są przepiękne. Alanya prezentuje się na nich rajsko, a wręcz tropikalnie. Uwielbiam te strony i mam ochotę niemal natychmiast się tam teleportować! 🙂 Fajnie, że zwracacie uwagę na to, że Turcja nie jest krajem arabskim (niewiarygodne, jak wiele osób wciąż tak sądzi!). Świetnie, że wspominacie również o konieczności posiadania ważnego paszportu oraz wizy. Jeśli chodzi o probiotyk, to z doświadczenia podpowiem jednak, że – aby był skuteczny – warto zacząć brać go profilaktycznie już na kilka tygodni przed wylotem. Co do taksówkarzy – różnie z nimi bywa. Na pewno warto zapytać o cenę przejazdu, nim wsiądzie się do samochodu. Raz jeszcze, gratuluję świetnej fotorelacji i pozdrawiam Was ciepło! 🙂
Piękne zdjęcia ! Można wiedzieć czym zrobione ? Dziękuje za odp
Dzień dobry 🙂
Aparat Sony A9, obiektyw Sigma 35mm