Długość midi czyli sięgająca kolan lub delikatnie je przekraczająca. Spódnica o długości midi wraca do łask. Ponadczasowy i niezwykle kobiecy fason, który przeżywał swój rozkwit w latach 50. i 60., znów podbija serca miłośniczek mody. Jak go nosić, aby podkreślić atuty swojej figury i ukryć mankamenty?
Jeśli nie jesteście zwolenniczkami takiej długości to pewnie ciężko będzie Was przekonać do takiej sukienki, ale dobrym pomysłem jest spróbowanie takiej sukienki, która np. przód ma odrobinę krótszy, taki do kolana, a tył będzie dłuższy. Myślę, że taka opcja na początek będzie zdecydowanie bardziej bezpieczna. Nogi będą wyglądały na dłuższe i smuklejsze.
Hitem sezonu są buty, które również powróciły do nas po wielu latach. Tym razem jednak królują w zestawieniu z dziewczęcymi sukienkami. Myślę, że są idealnym uzupełnieniem jesiennych stylizacji. Pewnie widzicie, że połączenie ciężkich butów z sukienkami to jedno z moich ulubionych połączeń. Jest stylowo i wygodnie.
Buty Martensy i ich ciekawa historia
Co łączy Stinga, Rihannę, Kurta Cobaina i Dalajlamę? Odpowiedź jest prosta – to martensy. Historia kultowych butów rozpoczęła się ponad sześćdziesiąt lat temu od niefortunnego przypadku – młody, niemiecki lekarz wojskowy – doktor Klaus Martens, podczas jazdy na nartach doznał kontuzji kostki. W 1945 roku doktor Klaus doznał upadku na nartach. Długi okres rekonwalescencji przyczynił się do opracowania przez niego obuwia, które miało przyśpieszyć okres leczenia. Podczas swojej praktyki zaobserwował, że sztywne buty wojskowe utrudniają w znaczny sposób gojenie się urazów także u żołnierzy. Aby poprawić komfort chodzenia zarówno sobie, jak i im, postanowił zmodyfikować obuwie poprzez dodanie specjalnie zaprojektowanej wyściółki, której celem była amortyzacja wstrząsów podczas chodzenia. W ten prosty sposób ciężkie, wojskowe buty zostały zastąpione znacznie lżejszymi, które nie obciążały złamanych kończyn.Na początku lat pięćdziesiątych martensy zostają wdrożone do masowej produkcji, ale nawet wtedy nikt chyba jeszcze nie podejrzewał, że już wkrótce staną się kultowym obuwiem dla kilku nadchodzących pokoleń.
Sukienka – BEETLE JUICE ( kod olivkablog da Wam 15% rabatu na zakupy )
Buty – Dr. Martens | Katana – Levi’s | Okulary – Bryloownia
Świetna stylówka 😉 mam takie martensy 😉