Pozostajemy w żółtych barwach, nie wiem czy to kwestia przypadku czy może tego, że latem ten kolor naprawdę jest częstym gościem w moich stylizacjach.
Dziś pomysł na sukienkę maxi, idealną na upalne, letnie dni. To taka sukienka, którą możecie założyć w zasadzie na wiele okazji, bo pięknie będzie pasować na letni spacer, ale też może na bardziej eleganckie przyjęcie, coś w stylu garden party.
Zwróćcie też uwagę na sandały, które do niej dobrałam. Wyglądają przepięknie, a dzięki temu, że są na platformie sylwetka wygląda smuklej.
Sukienka -Yoshe | Buty Moschino – Eobuwie | Nerka – Chloè
Jest ona przepiękna 😉