Moje top seriale!

Witajcie kochani!

 

Chciałabym dzisiaj napisać Wam kilka słów o moich ulubionych serialach, które w ostatnim czasie zyskują coraz większą popularność, mają ciekawe scenariusze, równie dobre efekty specjalne, grają w nich rewelacyjni aktorzy. Lata temu telewizyjne seriale kojarzyły się z nudą, kiczem, tanim blichtrem i porażającą głupotą. O milionowych budżetach się nawet nie myślało. Dzisiaj już nikt tak nie powie, wręcz przeciwnie – o współczesnych, wieloodcinkowych produkcjach telewizyjnych mówi się w samych superlatywach.

Wiecie co bardzo lubię w serialach, to, że często poruszane są w nich tematy, o których w filmach na dużym ekranie nie byłoby nawet mowy, byłoby to niemożliwe. W serialu twórca ma czas, by rozwinąć temat, problem, pokazać go w sposób pełny, dociekliwy, to jest fascynujące.

Seriale potrafimy wciągać garściami, pochłaniamy je często jednym rzutem, a przy najmniej u mnie się tak zdarza, a wtedy noc staję się zbyt krótka.

 

Nie chcę przypisywać miejsc moim ulubieńcom, na szczególne wyróżnienie jednak zasługuje ten pierwszy o którym Wam napiszę.

 

Przy okazji oglądania seriali, oczywiście zakładam ulubiony dresik i odpływam 🙂

 

Dres – STONE SKIRTS

 

OPOWIEŚĆ PODRĘCZNEJ

Serial jest niesamowity. O wiele bardziej przerażający, niż większość współczesnych horrorów. Pod płaszczykiem dość pokrętnej fabuły i topornego humoru przekazuje tak straszną wizję, że aż ciarki przechodzą. Zobaczycie go na portalu Showmax. Aktualnie nagrany jest jeden sezon, ale premiera drugiego ma odbyć się na przełomie kwietnia/maja. Znakomicie obsadzony, zagrany i pokolorowany. Gra światła jest tu niesamowita. Akcja ma miejsce w niedalekiej przyszłości. Przez świat przetacza się klęska bezpłodności. Przyrost naturalny dramatycznie spada – winę najprawdopodobniej ponosi szeroko pojęta „chemia”, której zbyt wiele wprowadziliśmy do naszego świata. Chemia w pożywieniu, chemia w lekach, chemia w antykoncepcji. Jak można się domyślać, zakwestionowanie przyszłości istnienia rasy ludzkiej spowodowało wzrost niepokojów społecznych. Jeśli interesujecie się takim tematem, tym jak działa świat koniecznie sięgnijcie po ten serial!

 

MAD MEN

 

Akcja serialu rozgrywa się w latach 60′ XX wieku, w Nowym Jorku. Skupia się na Donie Draperze, wysoko cenionym specu od reklamy, oraz ludziach, którzy otaczają go w pracy i poza nią. Przedstawia także zmiany obyczajów amerykańskiego społeczeństwa, które nastąpiły na początku lat 60′. Donald Draper jest złotym dzieckiem swoich czasów. W sile wieku osiągnął wszystko, czego może zapragnąć mężczyzna. Nie brakuje mu kobiet, pieniędzy czy władzy. Zawodowo Draper realizuje się jako dyrektor kreatywny w agencji reklamowej. I to właśnie jego praca jest integralną częścią serialu. Kobiety traktuje przedmiotowo, lecz z klasą. Jego licznik romansów z pewnością może konkurować z rankingiem Hanka z „Californication”, lecz dzieli ich prawie wszystko. Świetnie zagrany, świetnie pokolorowany. Uwielbiam!

 

HOMELAND

 

 

NIEWIERNI

 

Serial „Niewierni” przedstawia perypetie zamożnego małżeństwa w średnim wieku. (Ma różne pinie, ale mi przypadł do gustu 🙂 Gdy w ich związek wkrada się rutyna, pojawia się także zdrada. Neil (Matt Passmore) i Grace (Stephanie Szostak) Trumanowie są małżeństwem od osiemnastu lat. Dotąd osiągnęli już wszystko, co – jak sądzą – jest niezbędne do szczęścia. Taka naprawdę jednak okazuje się, że właśnie szczęścia w ich rodzinie zaczęło brakować. Neil bardzo dużo pracuje. Członkowie tej rodziny nie spędzają czasu razem, a ich drogi stopniowo się rozchodzą. Pewnego dnia Neil odkrywa, że Grace spotyka się z młodym żigolakiem Simonem (Blair Redford). Mężczyzna przez przypadek przejmuje jego telefon, w którym są kontakty do klientek. Bohater serialu „Niewierni” postanawia podszyć się pod Simona, by odkryć, czym kierują się kobiety, wybierając usługi żigolaka.

 

Apartament Habitat Kraków <3