Mroźne spacery

Jesienno-zimowy okres mało kogo z nas przekonuje do wynurzenia nosa poza ciepłe, cztery ściany. Ale jeśli tylko na dworze nie szaleje zawierucha staramy się wychodzić jak najwięcej. Zmiany temperatur hartują nie tylko dzieci, ale nas dorosłych również, dodatkowo gdy tylko na niebie pojawia się słońce warto iść złapać każdy jego promień, który sprawi, że uruchomi się w naszym organizmie produkcja witaminy D. By w organizmie wytworzyła się odpowiednia ilość tej witaminy, wystarczy 20 minutowy spacer w słoneczny dzień. Wiadomo jednak, że jesienią i zimą sprawa jest dość skomplikowana, zadbajcie więc o to, by dostarczyć ją do organizmu w formie suplementów.

Rytuał mroźnych spacerów wygląda u nas tak, że spacerujemy ile się da, ile zdołamy wytrzymać, po drodze szukając uroczej knajpki, w której będzie można wypić ciepłą herbatę, kawę czy zdrowy sok, spędzić czas na rozmowie, zachwycaniu się klimatem nowego miejsca. Zauważyłam również, że coraz częściej w kawiarniach można znaleźć gry planszowe, które są do dyspozycji gości. Zawsze z nich korzystamy, ostatnio próbowaliśmy gry scrable, pamiętam ją jeszcze z czasów swojego dzieciństwa i przypomniałam sobie ostatnio jak bardzo lubiłam w nią grać. Uwielbiam wyszukiwać takie urocze, klimatyczne zakątki, próbować nowych smaków, a gdy właścicielami są pasjonaci i ludzie z ogromnym sercem już na wejściu czuć, że będzie się chciało tu wrócić.

Płaszczyk mama – Stradivarius

Rękawiczki mama – Blueiceberg

Spodnie mama – Zara

Bluzka z kołnierzykiem – Atelier Edith

Płaszczyk, spodnie, buty, czapka Olivka – Zara