Macie w swoich szafach takie rzeczy, które są z Wami od dawna i wiecie, że za żadne skarby świata się z nimi nie rozstaniecie? Z pewnością tak! Ja również, jest ich kilka. Są to rzeczy upolowane na super promocjach, o których można było tylko pomarzyć gdy można było je kupić w cenie regularnej, albo takie, które niosą za sobą wspomnienia. Dziś dołączą do nich dwa swetry i chociaż nie są magiczne, to wyjątkowo piękne, takie, które założycie w domu, aby było ciepło, takie które zabierzecie w góry, ale także założycie do dżinsów i wyskoczycie na miasto. Co więc w nich takiego wow? Są niezwykle przytulne, delikatne i takie uniwersalne, a takich rzeczy nigdy dosyć.
Your sweater smells like you, ” she said “I wish it were a magic sweater so when I took it off and shook it you would arrive into it just like magic—I hate sweaters that aren’t magic…
Co jeszcze pasuje do swetra, dobry film…dziś polecę Wam tytuł, na który trafiłam przypadkiem. Oby więcej takich przypadków w magii kina. „The Professor” w roli głównej Johnny Deep. Jeśli do tej pory nie byliście fanami jego aktorstwa, to po tym filmie zmienicie zdanie. Nie będę zdradzać Wam szczegółów, napiszę w wielkim skrócie, że jest to komedio-dramat z przesłaniem. Brzmi banalnie? Nie jest, gwarantuje!
Sweter różowy – Silky Mood | Sweter niebieski – Silky Mood





Skąd te śliczne swetry?
Silky Mood, oznaczyłam w poście 🙂
Kurczę muszę się przełamać do kapelusza !
A jaki w dotyku jest ten sweter. Bo dać 320 zł za akryl to chyba przesada. Sweter bajeczny Ale akryl ?
..A pastelowo -różowe trampki, gdzie można dostać?:)
A mnie się bardzo podobają te różowe buciki, można wiedzieć gdzie takie dostanę ?
A jaki konkretnie jest to model Levisów 501? 🙂
Piękne te sweterki i pani zawsze wszystko doskonale zestawia ale sweter z akrylu za 320 zł to szczyt braku szacunku dla pracujących ludzi mam tu w komentarzu na myśli firmę sprzedającą te sweterki