Przygotowania do zimy ruszyły pełną parą… i jak co roku pojawia się problem z doborem odpowiedniej pary butów na nadchodzącą zimę. Przyznam szczerze, że ciężko jest znaleźć coś ładnego, prostego klasycznego i przy okazji takiego by grzało małą stópkę dziecka. Ja od wielu sezonów jestem szczęśliwą posiadaczką butów EMU i muszę przyznać, że na mroźną zimę nie mają sobie równych! Dlatego zdecydowałam, że w tym roku również zamówię je dla Olivkii. Póki nie dopadły nas jednak siarczyste mrozy i EMU mogą poczekać w szafie, znalazłyśmy naprawdę ładne buty w Zarze. Proste, klasyczne, bez ozdób, brokatów, można – można!
buty – ZARA
spodnie – ZARA
bluzka – ZARA
szelki – h&m
czapka – ZARA
Prawdziwa modelka z tej Twojej Olivki <3
a ja patrzę i czytam o tych Waszych fajnych butach i uśmiecham sie do siebie, bo ja wczoraj też kupiłam dziewczynom buty, zimowe z futerkiem, tyle, ze ortopedyczne 🙂 paskudne jak nie wiem co, a one cieszą się z nich jak by nie wiem jaki wypas to był 🙂 ale dobrze, ze sie cieszą, bo zazwyczaj to dzieci płaczą jak mają takie włożyć, a moje są przeszczęśliwe 🙂 ściskam!
Włosy kręcone na lokówce ?! ;>
Tak jest 🙂
Cudne!