Czy Wy też zauważyliście, że w tym roku wiosna przychodzi do nas z tajemniczym turbodoładowaniem? Już kilka dni temu wyciągnęłyśmy z szafy rolki i jak tylko mamy wolną chwilę łapiemy słoneczko. Oby wiosna zagościła u nas na dobre.
Dzisiejszy wpis już w cieplejszym klimacie, czyli naszym ulubionym. Jak już zdążyliście zauważyć zaczęłam tworzy własne koszulki i powiem szczerze, że w głowie mam coraz więcej pomysłów i mam nadzieję, że czas oraz inne sprzyjające okoliczności pozwolą mi je zrealizować. Jeśli chodzi o wianek…powiem szczerze bardzo długo szukałam takiego, który naprawdę by mnie zachwycił… i trafiłam na Panią Ewelinę tutaj, która wkłada w produkcję wianuszków całe serce, zobaczcie sami jakie cuda wychodzą z jej rąk. Jestem pod ogromnym wrażeniem jej pracy, mam nadzieję, a wręcz jestem pewna, że będziecie równie mocno zachwyceni.
Bella
faktycznie dech zapiera <3