Jakiś czas temu miałyśmy przyjemność uczestniczenia w pięknym, urodzinowym przyjęciu małego Nataniela. I tak mnie wzięło na wspominki, bo przecież nie tak dawno to Olivka dmuchała swoją pierwszą w życiu świeczkę na torcie urodzinowym. Trzeba było pilnować każdego jej kroku. I myślę sobie, że wszystko przychodzi szybciej niż nam się wydaje.
Dziś czas pogodzić się z prawdą, że moje malutkie dzieciątko mi dorasta, a ja się starzeję 😛 Ale moja mądra babcia często powtarzała, mając 83 lata, że w sercu wciąż czuje jakby miała lat dwadzieścia , tylko twarz w lustrze ma na ten temat inne zdanie.
Mamy na sobie :
Nataniel ( jeśli coś pokręciłam mama poprawi)
koszula – Zara kids, spodnie – Zara kids, buty – Zara kids
Olivka
koszula – Zara, spodnie – Zara, buty – Timberland, bandamka – no name
Mama
koszula – Reserved, spodnie – Zara, buty – Ryłko
Matka po pierwsze TY się nie starzejesz tylko rozkwitasz, serio! Po drugie jak dożyjemy takiego wieku to tez będziemy tak mówić tylko lustro wymienimy na inne 😛
Super post. Świetne stylizacje ♥ pozdrawiam
Tak jak Ty to mogę się starzęć. Świetne zdjęcia i outfity jak zawsze genialne, począwszy od malucha po Ciebie
Nawet się nie obejrzymy, a będziemy wnuki bawiły, tak ten czas leci.Śliczne jesteście:)
🙂 dziękujemy
Świetne ubrania i śliczne dziewczyny:)
Dziękuje kochana! :*
No właśnie – Ewelina ma rację, rozkwitasz 😉 Zobaczysz, jeszcze parę lat, latorośl osiągnie wiek późno młodzieńczy to będą się jej mówić, że ma fajną siostrę 😉
Ja też się nadziwić nie mogę, że córka nie tak dawno roczek miała, a tu już 8 urodziny za pasem, pierwsza klasa w połowie za nami. Czas leci szybko – to widać najlepiej po dzieciach 🙂
Trzymam Cie za słowo:P