Dziś wpis na temat pokazów mody dziecięcej oraz samym udziale małych modeli w takich wydarzeniach, o tym jak wygląda to od „kuchni”. Przekreślimy pewne krążące wokół tego tematu mity.
Moda jest dla wszystkich, a skoro dla wszystkich to również dla dzieci. W Polsce pokazy mody dziecięcej są dosyć mało popularne w porównaniu z wiodącymi prym w tym temacie Włochami, Hiszpanią czy Francją, często wywołują oburzenie, czy słusznie? Nie mam tu na myśli dziewczynek, nastolatek, które puszczane są przez rodziców w wieku 13,14 lat za granicę i pozostawione samym sobie. Mówię o pokazach takich jak Pitti Bimbo, na których możemy zobaczyć maluchy z uśmiechem od ucha do ucha, ubrane w piękne kolorowe stroje z przepiękną bardzo dziecięcą aranżacją w tle. Te dzieci naprawdę bawią się na tych pokazach, a uśmiech jest tym większy im głośniejsze brawa ze strony widowni.
Jak to wygląda u nas…
Przede wszystkim imprezy tego typu robione są z dużo mniejszym rozmachem, nie ma makijażów, wymyślnych fryzur kilku godzinnych przygotowań. Dzieci ubrane są we wcześniej przygotowane stroje, które później prezentują na wybiegu razem z profesjonalnym modelkami oraz modelami.
Najważniejsze by taki mały model/modelka sam chciał wystąpić w takiej zabawie, a nie był namawiany czy zmuszany, wtedy będzie to dla niego świetna przygoda, zabawa, dużo radości oraz okazja do poznania nowych rówieśników.
Zgadzam siE w 100% , że to dla dzieci fajna przygoda, jeśli tylko maluch tego chce. jedne dzieci lubią godzinami grać na komputerze, inne bawić lalkami.
Z jakiego sklepu jest sukienka biała, w której Olivka szła?
Mała wyglądała ślicznie, świetnie wypadła 🙂
ajjj super !!!!!!!
Żałuję, że dopiero teraz trafiłam na Waszego bloga, genialny <3
Śliczna, naturalna dziewczynka. Widziałam na żywo i naprawdę prezentuje się genialnie, do tego widać, że sprawia jej to frajdę. Super!